Morskie ryby i owoce morza to nie produkt wyhodowany w pobliżu naszych sklepów, lecz poławiany w oceanach i morzach, czasami w najodleglejszych zakątkach świata. Ich dostarczenie konsumentowi jest nie lada wyzwaniem. Miejsce ich połowu od docelowego sklepu często dzielą bowiem tysiące kilometrów, a każdy z nas chciałby kupić rybę, która zachowała maksimum swoich walorów smakowych, przebywając tak długą drogę. Właśnie dlatego to mrożone ryby i owoce morza cieszą się dużym zainteresowaniem. Najlepiej, gdy są one mrożone natychmiast po ich złowieniu bezpośrednio na statku-przetwórni. W bardzo niskiej, stałej, ujemnej temperaturze są one transportowane do Polski i po jakościowym odbiorze i zapakowaniu dostarczane do sklepów.
Niektórzy konsumenci narzekają, że zdarzyło im się kupić mrożoną rybę, w której było zbyt dużo glazury, czy też po prostu lodu. Jak się przed tym uchronić?
Glazura to cienka warstwa lodu, niezbędna do zabezpieczenia mrożonej ryby przed utlenianiem i utratą walorów smakowych. Wystarczająca do ochrony i utrzymania odpowiedniej wilgotności ryby jest 10% zawartość glazury.
Wystarczy kupić dobrą rybę od sprawdzonego producenta, który na opakowaniu zamieszcza informację dotyczącą ilości glazury. Chcąc kupić dobry jakościowo produkt, studiujmy wnikliwie informacje na opakowaniu. Kupując rybę z glazurą nie większą niż 10 proc. będziemy mieli pewność, że płacimy za rybę, a nie za lód, którym jest pokryta
Anna Bolińska Specjalista ds. Kontroli Jakości firmy ABRAMCZYK
Z punktu widzenia konsumenta mrożone ryby mają jeszcze więcej zalet. Rybny zapach, który nie każdemu odpowiada, nie jest w ich przypadku tak uciążliwy. Nie musimy też przyrządzać ryby do spożycia natychmiast po jej zakupie. Możemy to uczynić w dowolnym, dogodnym dla nas momencie. Mrożona ryba jest sprawdzonym daniem rezerwowym, które spokojnie czeka w zamrażarce na właściwy moment.
Warto zauważyć, że również tak znane i lubiane dania, jak paluszki rybne oferowane są właśnie w formie zamrożonej. Firma ABRAMCZYK oferuje je w dużym opakowaniu, które mieści 15 sztuk smacznego fileta w chrupiącej panierce. Sprawdziliśmy, że dopiero taka ilość wystarcza do zaspokojenia apetytu przeciętnej rodziny – dodaje Dyrektor Marketingu Piotr Kośmicki.